Herodot podróżuje, żeby odpowiedzieć na pytanie dziecka: skąd biorą się na horyzoncie statki? Skąd się pojawiają? Skąd przypływają ?
A więc to, co widzimy własnym okiem, nie jest jeszcze granicą świata? Są jeszcze inne światy? Jakie? Kiedy dorośnie, będzie chciał je poznać. Ale lepiej, żeby nie dorósł tak zupełnie, żeby trochę pozostał dzieckiem. Bo tylko dzieci zadają ważne pytania i naprawdę chcą się czegoś dowiedzieć.
I Herodot z zapałem i zachwytem dziecka poznaje swoje światy. Jego najważniejsze odkrycie – że jest ich wiele. I że każdy jest inny. Każdy ważny.”
„Podróże z Herodotem” Ryszard Kapuściński

„Po najlepszym marketingu nie widać, że jest marketingiem”
„Wielki powrót po 50 latach! Polska załoga weźmie udział w legendarnych regatach The Ocean Race” (Polska Agencja Prasowa)...
Czytaj dalej
Nie każdy bohater nosi pelerynę, niektórzy noszą trampki.
Kinowa wersja historii wokółziemskiego rejsu australijskiej nastolatki Jessiki Watson właśnie pojawiła się na Netlixie i wzbudza...
Czytaj dalej
„Wyścig stulecia”
Na znanej ogólnie platformie streamingowej „N” od jakiegoś czasu jest do obejrzenia świetny dokument „Wyścig...
Czytaj dalej
„Wojenne konwoje”- Dar Pomorza
Audycja z cyklu „Nieznany front”. Historia Stanisława Andrzeja Sobisia, marynarza w marynarce wojennej. Bohater opowiada o...
Czytaj dalej